Człowiek niewielkich rozmiarów, a i tak skutecznie zabiera cały serial dla siebie. Pomijając fakt, że
jest charakterystyczny z oczywistych względów, to na dodatek jest diabelnie inteligentny i przebiegły
;).
Uważam, że dobrze się stało, że serialowy Tyrion wygląda dobrze:) To moja moja ulubiona postać i czasem aż żal mi było czytać jak Martin tak się nad nim "pastwi" -to ma brzydkie, tamto wstrętne, rozumiem parę cech - ale wszystko? :) Peter co prawda ma niewiele wspólnych cech fizycznych z Tyrionem, w zasadzie chyba tylko ten wzrost, a jednak jest genialny w tej roli :)
jest pewien problem- ładni ludzie wzbudzają więcej zaufania
dlatego w książce mało kto ufał tyrionowi, póki ten nie przekonywał językiem
no cóż, szkoda że go po prostu tak słabo ucharakteryzowali :)
hahahaha :D o rany, nie TRYLion tylko TYRion ;);)
dziękuję, poprawiłeś/aś mu humor do końca dnia ;))