Po obejrzeniu "Big Fat Liar" i przyglądnięciu się jego mimice oraz sposobie grania mogę śmiało stwierdzić, że jeśli powstałaby ekranizacja serialu "The Simpsons" w wersji ludzkiej to ten aktor byłby na liście kandydatów do roli postaci Homera Simpsona. Jest dość podobny, nie wiem czemu, ale właśnie od razu po tych "głupich" minach skojarzył mi się z tą postacią. Co wy o tym myślicie?