więcej tu http://www.pudelek.pl/artykul/10148/najdrozszy_rozwod_komika/
(nie mówie że to co tam pisze to prawda albo że popieram pudelka.pl)
A co kogo powinno obchodzić jego prywatne życie?? Dajcie sobie spokój z tymi pudlami, faktami i innymi szmatławcami. To wy nakręcacie ten interes, że nawet byle trzeciorzędny aktorzyna (John'a Cleese absolutnie tu nie mam na myśli) nie może się ani spokojnie wysrać, by mu jakiś paparazzi obiektywu w dupę nie wkładał.
O Johnie Cleese wiem tylko tyle, że jego babcia pochodzi z Pcimia :D
I tyle informacji na temat jego prywatnego życia mi starczy.