dokładnie ... lubię CSI, ale przez ten serial nie rozwija się dalej, a szkoda bo jest naprawdę dobrym aktorem :/ ... no cóż, należy mieć przynajmniej nadzieje, że kiedyś pojawi się jeszcze w jakimś filie C:
moze trudno w to uwierzyc, ale nie ogladalem ani jednego odcinka CSI, moze dlatego oceniam go tak wysoko. Pamietam go nie tylko z Forresta ale i Ludzie i Myszy....rewelacyjny film, rewelacyjna rola.
podzielam twoje zdanie : myszy i ludzie to świetny film - niestety zbyt często niedoceniany - a Gary i John to zdecydowanie mistrzowsko zagrany duet ( zapewne wpływ na to miała ich wieloletnia współpraca na deskach Steppenwolf Company ) - scena gdy George musi zastrzelić Lenniego to jedna z lepszych scen jakie widziałam !!!wprawdzie oglądałam wcześniejszą wersję z1939 i mimo wspaniałych kreacji Burgessa Mereditha i Lona Chaneya jr. ja zdecydowanie wolę film w reżyserii Sinise !!!
oj przypomniales mi te scene gdy zastrzelil Lenniego. Filmu nieogladalem moze z 10 lat ale ta scena jest mocno wryta w moja pamiec. Chyba jedna z najlepszych w historii ale naprawde niedoceniona. Jaka szkoda.