raczej przecietna francuska parodia hollywoodzkich filmow kryminalnych. Zarty sa raczej na dosc niskim poziomie...ale pomijajac tresc filmu to pewnien tekst pod koniec po prostu mnie rozbroil, a chodzi mi mianowicie o wzmianke o Palacu Kultury i Ostrowcu Swietokrzyskim...nie zeby to bylo jakios szczegolnie zabawne, ale na pewno dziwne...