Świetny film Cukora, twórcy wspaniałej "Filadelfijskiej opowieści". Podobnie jak w tamtym filmie z wyczuciem poprowadzono wątek romantyczny, zyczliwy humor i subtelnie zakreslono problematyke spoleczna tamtych czasow. Tło 'high society' nie jest tylko tłem z bajki filmowej, ale pretekstem do czegoś ważniejszego. Wszystkie proporcje są idealnie wymiszane że oglądamy film na niedzielne popołudnie a jednocześnie nie głupi ! No i wspaniała para - Grant i Hepburn (a ona zagrała jeszcze lepiej niż w "Filadelfijskiej opowieści!"). Polecam ten chyba nieco zapomniany film.