PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=704025}
6,3 746
ocen
6,3 10 1 746
Strefa śmierci: Czas rozliczeń
powrót do forum filmu Strefa śmierci: Czas rozliczeń

Tonny Jaa vs Jacky Wu to będzie nawalanka.

ocenił(a) film na 6
malysz369

No i zamiast nawalanki były durne efekty komputerowe. Szkoda zmarnowanego potencjału.

malysz369

Najwięcej efektów było przy ostatniej walce z tym pięknisiem. I tak to był najlepszy film z Tonym Jaa w tym roku, bo Bezlitosny to była porażka.

Damar3478

Jeśli chodzi o choreografię walk i popisy Tony'ego to raczej tej produkcji do SKIN TRADE daleko...

pawelk1504

Ja jestem innego zdania. W Skin Trade śmieszyło mnie to, że Tony nie mógł dać rady Lundgrenowi, gdzie naprawdę załatwił by go jednym strzałem. Tu bardziej wszystko było przemyślane, lepiej fabularnie, większa różnorodność, wielowątkowość, oprócz kryminału był to też dramat. W Skin Trade walki były zbyt "amerykańskie". Ja zdecydowanie wolę ten.

Damar3478

,,lepiej fabularnie''-nie żartujmy,już podczas śmiesznych zamieszek w więzieniu śmiałem się.Historia z telefonem,to kompletnie ,,kupy'' się nie trzyma,bo znalazca odbiera telefon z naprawy i dalej odbiera rozmowy na ten numer-karta telefoniczna nie była zabezpieczona żadnym pinem.W SKIN TRADE Cię śmieszyło,a tu Tony ledwo żywy po wbitych szpikulcach utrzymuje 2!!! gości wiszących za oknem.
,, W Skin Trade walki były zbyt "amerykańskie"-dla mnie były bardziej realne,niż w tym filmie,bo nie cierpię ,,latających'' gości,czyli stylu ,,chińskiego''

pawelk1504

No widzisz, a ja nie cierpię amerykańskich walk, wolę swoje latające. Jedno jest pewne. Jak Tony nadal zostanie w Hollywoodzie to wróżę szybki koniec kariery, bo amerykanie nigdy nie zrobią takiego filmu jak ong-bak, choćby nie wiem jak się wysilili. Jego nowe produkcje (łącznie z SPL2) nie są już tak dobre jak kiedyś. Zresztą ma już swoje lata, więc cieszmy się, że w ogóle jeszcze możemy zobaczyć kawałek jego umiejętności.

Damar3478

Tu się zgadzam,bo kino ,,kopane'' umarło w Hollywood w latach 90-wystarczy spojrzeć,jak stoczyli się van Damme,czy Seagal.
Ale chińczycy i koreańczycy nadal potrafią zrobić fajne filmiki i to powinien być jego rynek.Oczywiście omijając produkcje z ,,lataniem''
W tym filmie patrzyłem na niego pod kątem grania ojca i zupełnie mi nie pasował w tej roli.
,, Zresztą ma już swoje lata''-on ma dopiero 39!!! lat,więc nie przesadzaj...

pawelk1504

Tak samo jest z kinem HK z lat 90. Hong Kong i USA wtedy konkurowali ze sobą o lepsze filmy sztuk walki. Co do Tonego to jego filmowa córka dwa razy go przebiła swoją grą aktorską. Rzeczywiście średnio mu ta rola wyszła. Ale przecież nigdy nie miał takich ról, zawsze mało mówił, dużo walczył, więc nie ma co wymagać.
Nie przesadzam, po prostu patrzę realnie. Jacky też ma już czterdziestkę, przyjrzałeś się w jednej scenie, nie potrafił już zrobić salta, komputerowo to dokończyli. W tym wieku nie będą robić już takich rzeczy co w ich wcześniejszych filmach, po prostu. Jednak mam nadzieję, że Tony jak i Jacky będę jeszcze grali w nowych produkcjach.

Damar3478

Widzę fan kina azjatyckiego,więc jestem ciekawy,czy widziałeś to-Cui Mian Da Shi-jeśli tak,to,czy opinię masz podobną do mojej-kawał dobrze zrealizowanego kina bez przekombinowanej końcówki co praktycznie jest normalne w produkcjach azjatyckich...

pawelk1504

Nie widziałem jeszcze tego filmu, ale słyszałem, że dobry. Choć nie jest do końca w moim guście to chyba jednak go obejrzę. Ja też nie lubię za bardzo przekombinowanych końcówek, w większości koreańskie filmy takie są.

ocenił(a) film na 8
Damar3478

A ja lubię i te Chińskie z lataniem i bez jak i amerykańskie.Ale najbardziej lubię filmy w stylu "Dawno temu w Chinach","Fong Say Yuk", czy coś jak "WIng Chun" z Michelle Yeoh albo wspaniałe według mnie z nią "in the line of duty/Reguły odwetu" i kolejne części tego filmu z nią i z Cynthią Rothrock (którą tęż bardzo lubilę-na nich się wychowałem).Eh takie filmy jak Wojownicy z Michelle Yeoh,Wąż w cieniu orła z Jackie Chanem czy wspaniała China OBrien z Cynthią Rothrock
Generalnie uwielbiam te "azjatyckie klimaty" ale nowsze produkcje i ich i amerykańskie oraz wszelkie inne traktujące o sztukach walki chętnie oglądam więc jeśli możecie polecić coś fajnego to chętnie zobaczę i z góry dzięki

ocenił(a) film na 8
Damar3478

Wiek Wu Jinga nie ma nic do rzeczy, po prostu ten film był dla niego pechowy. Podobno w azjatyckich filmach nie korzysta się z kaskaderów. I z tego co czytałam zaliczył dość poważny wypadek na planie tego filmu, więcej tu + zdjęcia: http://media.people.com.cn/n/2014/1010/c14677-25804311.html Tak więc do wcześniejszej formy prędko nie wróci. :-(

NidhoggVrede

Właśnie niedawno oglądałem z nim "Call of Heroes" więc ta wiadomość jest już chyba nieaktualna. Moim zdaniem wiek ma znaczenie, nie oszukujmy się: porównaj sobie co wyprawiał w "Fatal Contact" a jak było z komputerowymi wspomagaczami w SPL2. Wiadomo, że teraz nie będzie już tak, jak prawie 10 lat temu, to logiczne. W każdym razie zawsze będzie mi miło go widywać w nowych produkcjach, bo bardzo go lubię.

ocenił(a) film na 8
Damar3478

No właśnie za to go podziwiam, bo dawali mu marne szanse na pełny powrót do formy, na samym początku były nawet informacje, że to koniec jego kariery, że już nie wróci na plan filmowy. Ale jak widać wszystko zależy od siły woli. Moja znajomość języka jest trochę kiepska, ale z wywiadów wynika, że jego żona nie chce, zwłaszcza teraz kiedy mają dziecko, aby tak ryzykował... no i obiecał jej, że będzie się oszczędzał. Generalnie każdy z nich zaliczył jakiś poważny wypadek na planie, Andy On Chi-Kit ma bliznę na wardze, 7 operacji nie pomogło, Nick Tse ma uszkodzone oko... Co do wieku... kondycja zależy od stylu życia... treningów... mam wiekowego azjatyckiego trenera, stąd moja opinia. W każdym razie czekam na SPL 3, oby wypadł lepiej, bo w 2 Jin Zhang był od niego o wiele lepszy, ale mógł być to celowy zamiar ze względu na rolę jaką grał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones