Mógłby mi ktoś wytłumaczyć co chodziło z tą blizną, którą miała Lisa. Oglądałam film po łepkach i nie wiem o co chodziło, gdy w ostatniej scenie w samolocie, ona powiedziała że już nigdy nie pozwoli żeby drugi raz ją skrzywdzono (czy coś w tym stylu).
Ona opowiadała ,że ktoś ją napadł i trzymał jej nóż przy gardle i wtedy obiecała sobie ,że nigdy więcej nie pozwoli. Czy coś w tym stylu bo sama już nie pamiętam tak dokładnie
W samolocie po wylądowaniu zaczęła Jackson'owi opowiadać o swojej bliźnie, że nigdy wiecej nie pozwoli na to, nie będzie bezczynna po czym wbiła długopis w tchawicę czy jak to sie zwie po czym zaczęła uciekać aby uratować jakiegoś polityka przed atakiem terorystycznym oraz swojego ojca.
Tez mi sie tak wydaje. Gdyby trzymal jej noz na gardle jedynie do czasu az wyciagnie kase czy cos, nie pocial by jej tak gleboko.