Ponieważ Luchino Visconti został poważnie dotknięty udarem, firmy ubezpieczeniowe odmówiły ryzyka ubezpieczenia produkcji. Zdjęcia można rozpocząć dopiero po tym, jak Burt Lancaster obiecał, że w razie potrzeby zastąpi reżysera za kamerą. Visconti był przeciwny aby w filmie grał Lancaster (nacisk ze strony producenta ?}. podobno w trakcie zdjęć nie zamienił z nim słowa.