PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=836056}

Mała syrenka

The Little Mermaid
5,0 18 004
oceny
5,0 10 1 18004
4,9 23
oceny krytyków
Mała syrenka
powrót do forum filmu Mała syrenka

Widać, że Disney dobrze wiedział co robi obsadzając w roli białej postaci ciemnoskórą aktorkę. To jedno wystarczyło żeby film się bronił i już nie musieli się kompletnie starać, a jeśli tylko cokolwiek złego powiesz o tym filmie, to od razu Cię wyzywają od rasistów i nawet jeśli film wypadł kiczowato i wręcz śmiesznie, to i tak będzie on broniony. Zacznijmy od tego, że dziewczyna grająca Ariel, no cóż wiele od niej nie wymagał jeśli chodzi o aktorstwo w końcu to piosenkarka i faktycznie wokalnie było naprawdę dobrze, ale aktorsko już nie, momentami zachowywała żenująco i stała jak kołek zupełnie tak jakby nie wiedziała co ze sobą zrobić. Niestety nie umiałam zobaczyć w niej Ariel i to kompletnie zepsuło mi magię tego filmu. Pozytywnie zaś odebrałam zmianę sióstr, początkowo bawiło mnie to, że zmieniono im imiona i wszystkie wyglądają tak różnie, bo od razu pomyślałam o tym jaki to z Trytona musi być babiarz, ale ostatecznie okazały się być niezwykle piękne i te cudowne ogony. Z plusów jeszcze dodam, że kompletnie zakochałam się w Vanessie, aktorka świetnie sobie poradziła w tej roli, choć przyznam, że w animacji jej nie lubiłam, bo Ariel od zawsze była moją faworytką, ale w live action było na odwrót. Co do reszty obsady, to Eryk tak średnio mi się podobał, Urszula i Tryton prezentowali się na ekranie bardzo dobrze. I na koniec dodam, że jestem wystarczająco duża by zrozumieć kim była główna bohaterka, ale dużo dzieci miało problem z tym by rozpoznać Arielkę na ekranie, bo ta ani trochę nie przypomniała tej dobrze wszystkim znanej. Mała Syrenka od początku była moją ulubioną bajką i bardzo czekałam by zobaczyć tego czerwonowłosego bladziocha w wersji aktorskiej i mam nadzieję, że dożyje takiego momentu. Na chwilę obecną jest to moje najmniej lubiane live action od Disneya.

Chiyo_Lee

Jeśli ktoś, opiera cały swój wywód o filmie na tym, że mu przeszkadza kolor skóry głównej bohaterki, to tak jest rasistą i to trzeba pięt nować.

ocenił(a) film na 1
John_Shepard

Akurat w tym filmie nie tylko to było źle zrobione, cały film wypadł źle, a już szczególnie te animacje pod czymś co miało być wodą, a było nie wiem czym, ja wiem, że to film na podstawie bajki, ale mogli się chociaż postarać nad tym by poruszały się bardziej naturalnie. A gdybym była rasistką, to przeszkadzał by mi też kolor skóry sióstr Ariel, które uważam za piękne i aż szkoda było, że dostały tak mało czasu na ekranie. Tak samo nie patrzyłam na kolor skóry królowej Seliny. I nie ma nic rasistowskiego w tym, że chciałam zobaczyć na ekranie te duże niebieskie oczy i burze czerwonych włosów. Rasistowskie jest zmienianie koloru skóry, a później zamawianie ludziom, że ma to jakieś znaczenie, bo to tylko pokazuje podejście Disneya.

John_Shepard

Idąc Twoim tokiem rozumowania, jeżeli ktoś zasugeruje Ci abyś umówił/a się na randkę z Azjatą/Azjatką, a Ty odmówisz, bo sugerowana osoba Ci się nie spodoba to można śmiało oskarżać Cię o rasizm? A jeśli odmówisz, bo płeć będzie niezgodna z Twoją orientacją seksualną to jeszcze o homofobię lub heterofobię? Czy tak?

Konstancja_Gladkowska

Niestety, nic nie zrozumiałaś, droga Konstancjo. Czym innym jest najeżdżanie na aktorkę, za to, że urodziła się z takim, a nie innym kolorem skóry, a własny, indywidualny gust odnośnie urody czy orientacji seksualnej.

ocenił(a) film na 1
John_Shepard

Ten film jest rasistowski... Zmienianie postaci bo są białe. To już nie jest normalne, rasizm idzie w dwie strony i twórcy pokazali że są rasistami... Tyle w temacie twojego pseudo rasizmu.

Luka_Kirse

Fakt, zapomniałem, że w gimnazjum na lekcjach historii, nauczyciel mówił, że syrenki są tylko białe... Jeśli wg Ciebie problemem jest to, że FIKCYJNA POSTAĆ, ma inny kolor skóry niż w oryginale, bo przecież NIE MOŻNA w inny sposób interpretować danego dzieła, który opiera się na FIKCYJNEJ HISTORII, FIKCYJNYCH POSTACI, tylko wiadomo, trzeba robić rzeczy 1:1, to Twoja głowa jest tak ściśnięta, że bardziej się już nie da. Współczuję.

ocenił(a) film na 1
John_Shepard

A propos fikcyjnych postaci. Szkoda, że jak wybrali aktorkę, która ma zagrać Nani w adaptacji Lilo i Stich to ci wielcy obrońcy małej syrenki rzucili się o to , że aktorka ma za jasną karnację na bycie Nani. A przecież to postać fikcyjna, mało tego ta aktorka pochodzi akurat z Hawajów.No chyba jednak rasizm dzieła w jedną stronę

Bot13

Jeśli chodzi o mnie, to nie obchodzi mnie kolor skóry, liczy się bardziej gra aktorska.

ocenił(a) film na 1
John_Shepard

Gdzie Ty masz uczenie się w szkole o syrenkach. Wszelkie gry czy bajki mają białą syrenkę, nimfy czy inne potwory nawet czarne elfy są często niebieskie... Chociaż sie zdarzają i czarne, tak jak białe sie kreuje na jasną karnacje. Co bądź syrena wywodzi się z Europy idź sobie poczytaj bo to się wywodzi z białej kultury nawet jeśli a upychanie na siłe czarnych aktorów jest wręcz irytujące... Np Will Smith jak dla mnie pasuję do swoich ról jest dobrym aktorem... A tu to jak nagranie Hitlera jako czarnoskórego nazisty całkiem by to pasowało, na oczy chłopa nie widziałem więc nie wiem czy był fikcyjną postacią czy też nie... Po prostu nawet afrykanie nie stworzyli nic w kierunku jakiejś mitologii, jakby nie amerykanie to by nawet nie umieli czytać i pisać, jedyne co to rozprowadzili aids po świecie bo się chciało jakiemuś z.... wydupczyć małpę...

Chiyo_Lee

Byłam sceptycznie nastawiona do aktorki,którą wybrali na Ariel,ale po obejrzeniu seansu zmieniłam zdanie. Wszystko mi się bardzo podobało.

użytkownik usunięty
Chiyo_Lee

Jak dla mnie ciekawym jest fakt, że postać Urszuli nie miała ludzkiego koloru skóry, więc można było wybrać dowolną aktorkę i nie spowodowałoby to aż takiego poruszenia . Jednak wybrano do tej roli białą aktorkę, bo to przecież zła postać.

ocenił(a) film na 1

Aktorka według mnie dobrze sobie poradziła. Jednak faktycznie kolorowe postacie dają duże pole do popisu jeśli chodzi o wybór aktora, widać to na przykładzie Dżina z Aladyna gdzie dużo ludzi było oburzonych, że wybrano do tej roli Willa Smitha, a według mnie on naprawdę tam pasował, choć był zbyt krótko niebieski, a według mnie powinien być przez cały film z wyjątkiem końcówki gdy staje się człowiekiem.

Chiyo_Lee

"jeśli tylko cokolwiek złego powiesz o tym filmie, to od razu Cię wyzywają od rasistów i nawet jeśli film wypadł kiczowato i wręcz śmiesznie, to i tak będzie on broniony." - Sytuacja identyczna jak z żydami. Powiedz lub napisz cokolwiek złego o żydach to zostaniesz zdeptany przez pożytecznych idiotów. Zobaczymy ile czasu minie zanim po napisaniu tych słów, mój post zostanie usunięty zaś konto zbanowane.

ocenił(a) film na 1
Radiw84

Niestety w takim świecie żyjemy. Ostatnio widziałam film gdzie dwie ciemnoskóre kobiety wprost mówiły i śmiały się, że źle jest być białym, a gdybym ja powiedziała coś takiego, to od razu by się mnie pozbyli z życia publicznego. Przykre jest to, że od jakiegoś czasu część osób ciemnoskórych robi się bardziej rasistowska nie tylko do białych, ale i do Azjatów i nikt im nic nie powie, bo obawiają się bycia oskarżonym o rasizm, nawet jeśli to tamci są winni, dobrym przykładem jest to jak ostatnio oglądałam filmik na którym ktoś pomalował na brązowo kilka kadrów Ariel z filmu animowanego, a ja dodałam komentarz, że to blackwashing, bo Ariel w filmie animowanym była biała, tak się na mnie rzucili, że cieszyłam się, że nie widzę ich osobiście, bo jeszcze bym życie straciła, ale cóż niewiele mogę się spodziewać po niektórych ludziach, w końcu to oni oskarżają o rasizm osoby, które mówią, że taka Kleopatra nie była czarna, bo to wcale nie tak, że Kleopatra istniała naprawdę i dużo się można o niej dowiedzieć z prawdziwej historii.

Chiyo_Lee

Rasistą to już mało. Od niedawna jesteś (tu werble) ..terrorystą https://www.disneydining.com/ratings-terrorism-1-movie-in-the-world-the-little-m ermaid-live-action-remake-lf1/ Aha, takie IMDB (i zapewne wkrótce naśladowcy) w trybie nagłym wprowadzają w życie maksymę Józia 'Słoneczko' Stalina: 'Nieważne, kto głosuje, ważne, kto (*i jak) liczy głosy'.   *'(..)not all votes have the same impact (or ‘weight’) on the final rating. When unusual voting activity is detected, an alternate weighting calculation may be applied in order to preserve the reliability of our system'. Te bóle zadków różnych SJWarriorów (bo ciemnogrodzkie rasisty-terrorysty korporacyjną polit-poprawność hejtujoo), to zjawisko ciekawsze często od samych filmów. Tylko brać popcorn w jedną , piwo w drugą, i patrzeć jak forum FW płonie (wincyj światła)! :) À propos FW: pisałem wyżej 'wkrótce naśladowcy' i już teraz pod newsem 'Mała syrenka kontrowersyjna? Paloma Faith ("Młodość") krytykuje hit Disneya' ma być niby 30 komentarzy, ale 'pustkę widzę, pustkę'. Kek. Nie mamy waszych komentarzy, i co nam, terroryści zrobicie? 

Chiyo_Lee

Słaby film z potencjałem. Sebastian to istny koszmar. Moja ulubiona
postać została zniszczona i przeżuta jak stara guma . Zero charyzmy , zero życia , mdły krabik który nic nie wnosił do produkcji . Ogólnie słaby scenariusz chyba nie mieli pomysłu jak oddać istotę bajki i zrobili słaby serialik rodem z Netflixa . Ariel głos dubbing masakra jakaś . Sara zawiodła na każdej płaszczyźnie . Śpiew , głos . Aktorka Ok tylko brak tych jej rudych włosów . Dredy ? Ok ale rude . Tutaj miałam wrażenie , że nie oglądam małej syrenki tylko syreny z mako. Brakuje w tym filmie akcji jest mdły i wole w100% inne ekranizacje typu Kopciuszek czy piękna i bestia . Tamte przynajmniej nie odbiegają tak mocno od pierwowzoru . Są o wiele ciekawsze i wracam a tutaj może kiedyś albo nigdy …

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones