Może brak we mnie empatii i człowieczeństwa. Może niczym nie różnię się od zwierząt. Ale na miejscu bohatera poświęciłabym wszystko, WSZYSTKO by uratować swoje dziecko. Nawet kosztem życia tego chłopca. Nawet gdybym go znała i po części się z nim zaprzyjaźniła. Wybrałabym córkę. Możecie mnie wyzywać od znieczulic i suk, ale tak bym postąpiła.
Film ogólnie dobry, ale zakończenie go psuje. To moja opinia, wy możecie mieć swoje.
Ja się dokładnie z tobą zgadzam, to już siedzi w rodzicu że zrobiliby wszystko podkreślam dosłownie wszystko by ratować swoją córkę, to nie jest egoizm to jest odruch naturalny, dlatego to zakończenie jest bezsensu , to sie automatycznie wyłącza moralność i myśli się o tym by córka żyła,widziałem tam dyskusje wyżej, ale widzę że ludzie bredzą i pewnie nie mają dziecka, to farmazony piszą więc nie będę się udzielał ale tu postanowiłem napisać, nie byłem w takiej sytuacji i nie wiem , ale jak se pomyślę to sie wybiera córke nad chłopca ,lub - inna sprawa masz wybór - zabić swoją córkę lub zabić obce dziecko - coś musisz wybrać - co robisz? Wiadomo!! zabijasz obce! i tu nie ma dyskusji na ten temat, "czy chciałbyś żyć , wiedząc że żyjesz bo zabrano życie innemu" a czy ojciec myśli o tym w tej chwili , nie , myśli , córka-chłopiec-córka-chłopiec - zachował zasady moralne ale córka nie żyje - debilizm! do końca życia będzie żyć z tym że mógł uratować córkę ,ale tego nie zrobił i tego wyniknie że sobie palnie w łeb prędzej czy później bo ja bym nie mógł z taką świadomością żyć , z żoną to nie wiadomo można gdybać - Zakończenie jest nie do akceptacji i nie ma żadnego usprawiedliwienia - obcy chlopiec czy córka - on nie wiedział że go zabiją - on go nie zabił! - szkoda bo mógłbyć bardzo dobry film a tak tylko 7 - Pozdrawiam i dobrze myślisz!! Nie egoistycznie ale odruch Naturalny!! PZDR
On go nie zabił on miał tylko wybrać! No i wsystkie jego starania w tym texasie poszły na marne , dodać do tego że tam padło więcej trupów z tego powodu że się pojawił!! też ta tranzwestyta itp a jak nagle doszło do tego że umrze o jeden więcej ale uratuje córkę to nie,debil i tyle
To teraz pomyśl, że jesteś dzieckiem, ktoś łamie Ci noge, odurza i kroi na stole kradnąc organy. Czujesz, że ktokolwiek obojętnie z jakim motywem ma do tego prawo? Czujesz, że wszystko jest w porządku?
no nie ma prawa , ale mowimy tutaj o kwesti jaki wybór wybrał by rodzic , czy ja mówię że to jest w porządku , jest to kure*sko złe ale każdy rodzic i tak postąpił by inaczej niż głowny bohater , przynajmniej większa większość!
Bo nie patrzysz szerzej. Decyzja o której mówisz zniszczyłaby w końcu ojca. Jestem pewien że już zawsze widziałby martwego chłopczyka patrząc na własne dziecko. Co więcej jego zniszczony mindset na pewno odbiłby się na relacji z córką w jakiś sposób. Przez całe życie musiałby się gryźć z ciężarem na sobie i nie powiedzieć córce, że żyje bo zabito dla niej kogoś innego. Gdyby jej to powiedział postawiłby wyrok na jej życie. Wyobraź sobie jak byś się czuła/czuł gdybyś wiedział/a że żyjesz bo ktoś musiał za Ciebie umrzeć...
Życie nie jest warte każdej ceny... Czasem lepsza jest śmierć.
A właśnie że nie zabił swojej córki, bo ona umarła z powodu choroby, natura tak wybrała, a co do chłopca, to byłby współwinien jego śmierci, bo to do niego należała decyzja. Nie mam dziecka, bo jestem na to za młoda, ale tak jak mówi stev1989 życie nie jest warte każdej ceny. To był mały chłopiec, co prawda pochodził z slumsów ale to nie znaczy że nie ma prawa do życia, bo urodził się w biednej rodzinie. Każdy dostaje po jednym życiu i nikt z nas nie ma prawa odbierać komukolwiek życia.
również bym poświecił chłopaka ... nie zastanawiałbym sie długo ... więcej ... jakbym miał trafić za to do więzienia, tez bym sie nie zastanawiał ...
Ale łatwo mozna przeprowadzić na sobie eksperyment,gdy sie nie ma jeszcze swojego dziecka,to znaczy wyobrazić sobie,ze leży tam twoja matka na stole i teraz wybierajcie ona czy druga obca osoba?