Lubię takie klimaty !!! Szczególnie urzekła mnie ta impreza w białą noc,fajnie byłoby coś takiego przeżyć,chyba trzeba zbierać na wyjazd do Islandii.
O tak, pod względem islandzkich widoczków ten film jest wspaniały! Morze, niebo, wysepki, łódeczki, ta wielka przestrzeń nie do ogarnięcia... naprawdę prawie jak podróż na Północ. Poza tym fabuła także niczego sobie. A scena samego ślubu to chyba najbardziej oryginalne i absurdalne zaślubiny jakie widziałam:)