Podobnie jak pierwszy bardzo dobrze mi sie ogladalo drugi sezon, licze, ze bedzie tego więcej. Myslalam, ze obejrze 0,5 odcinka (i rozloze sobie seanse na 3 dni tym samym) zanim zasnę, ale sukcesywnie wciagnelam 3 odcinki ...
W ok. 40 minucie jak Andri ma potyczkę słowną z żelusiem z Rejkjawiku i tamten wychodzi z baru, widać na półce prince polo XXL :)
rzeczywiście mogli się zmieścić w 2 odcinkach, ale teraz taka moda, żeby jedną historię opowiadać w 10 odcinkach. Co mi się podoba w skandynawskim kinie, że zawsze trafia się na ciekawych aktorów, nietuzinkowych
Zaczyna sie bardzo fajnie i wzbudza zainteresowanie, potem jednak środkowe odcinki nieco dłużą się, wiec dałam ocenę 6. jednak dwa ostatnie odcinki zmieniają ogólne wrażenia i ostatecznie oceniłam na 7. Generalnie, ciekawa opowieść.
Niezły serial, ale trochę sie za bardzo dłuży. Bardzo lubię skandynawskie seriale i do każdego zasiadam z dużym zainteresowaniem i oczekiwaniami. Ten ma swój klimat, ale ma też wadę - 5-6 odcinków fajnie sie oglądało, potem serial zaczął sie, moim zdaniem, niepotrzebnie ciągnąć.
O co chodzi z tą modą na trzęsącą się kamerę? Wiem, że jest taki trend, ale mam wrażenie, że filmowcy nie mają w nim umiaru. I tak w 3 sezonie zamiast delikatnych, niezauważalnych ruchów mamy prawdziwą padakę. Mam wrażenie, że kamerzysta jest na mocnym rauszu, samej zresztą zaczyna mi się w głowie kręcić od tego...
W tej części Europy nie da się nie zakochać. Tym bardziej po obejrzeniu tego serialu, który ma świetne zdjęcia i ujęcia z tamtych stron.
Serial jest zdecydowanie jednym z tych, które ogląda się z ciągłą uwagą, aby niczego nie przegapić, ale jednocześnie zaciekawia!
Jak dla mnie strzał w 10. Polecam!! :D
Ps. Wie...
ukazujacy różnorakie dramaty ludzkie i oddający hołd zmarłemu kompozytorowi przecudownej ścieżki dźwiękowej - Johanna Johanssona. Odszedł wraz z postacią Asgeira,ogromna szkoda,to była urocza postać w tym serialu.Inteligentna fabuła,wspaniały serial.Dla ludzi wrazliwych
Tutaj jednak większy stopień izolacji i odcięcia od świata. Jeśli ktoś lubi The Thing lub Sztorm stulecia na pewno mu się spodoba.
… to lewicowy rak. Czarny gej + ciągłe wtręty o „prawicowym fanatyzmie”, skutecznie zniechęciły mi do kontynuacji. Pierwszy był jeszcze akceptowalny, ale drugi do lewackie wymiociny.
Mam dość wciskania we szystkie niemal produkcje tematów homo, gender i lewicowej propagandy. Oglądając drugi sezon miałem odruchy wymiotne widząc to wszystko powciskane tu i tam. Dosyć!!!
Akcja serialu Trapped rozgrywa się w małym islandzkim miasteczku. Do brzegu przypływa prom, w wodzie zostają znalezione zwłoki mężczyzny. Mieszkańcy miasteczka zdają sobie sprawę, że zostali uwięzieni, a sprawca straszliwej zbrodni jest wśród nich.