Adaptacja "Siostrzyczki": Philip Marlowe zanurza się we wstydliwe tajemnice Hollywood, zadzierając po raz kolejny z niewłaściwymi osobami. Kino noir, ale mocno już osadzone w kolorowej rzeczywistości lat 60-ych: przez ekran przewijają się hipisowskie meliny, panie chodzą w utapirowanych fryzurach, a gangsterzy za...
niby wszystko ok niezly klimacik, muzyka, ale jako calosc tak sobie, Garner nie hipnotyzuje jak inni klasowi odtworcy podobnych rol, z akcja rowniez slabo.
film nawiązuje do klasyków kina lat '30. niezwykle zawiła fabuła przesycona czarnym humorem, piękne kobiety i krótki epizod w wykonaniu bruce'a lee. jeden z ciekawszych filmów lat '70 (skoro rok '69 to pozwolę sobie już zaliczyć film do lat '70), w których zwykle mieliśmy do czynienia albo z gliniarzami albo...
Filip Marlowe jest jednym z moich ulubionych postaci literackich. Urzekł mnie klimat Ameryki minionej epoki. Gangsterów w garnkach i z drogimi cygarami, ponętnych aktoreczek których pociąga mroczny półświatek i cała tego otoczka doskonale oddana w powieściach Chandlera. Oglądałem już kilka interpretacji jego powieści...
więcejTytułowa piosenka jest rewelacyjna :-)
http://www.youtube.com/watch?v=Xt-pDvox0JM
Film jako taki dobry, dzięki muzyce i Jamesowi Garnerowi bardzo dobry.
Czy ktoś wie, gdzie można go dostać? Wszystko wskazuje, że nie został wydany nigdy na DVD, a już szczególnie w Polsce.
Witam
Nie uznałbym go ani za nudny (napewno nie), ani za klasyczny (raczej nie). Z pewnością dobry film i świetna rola James'a Garner'a. A humor i dialogi naprawdę świetne. Bardzo lubię takie filmy i obejrzałem go z przyjemnością. Po części dzięki pochlebnym opiniom przedmówców. Warto było, choć pora późna i dzisiaj...
jeden z najnudniejszych filmów detektywistycznych jakie widziałem; wpisując go w kanon czarnego kryminału zubożamy tę tradycję filmową; po latach 50. najlepszymi nawiązaniami do tego gatunku były 'Chinatown' Polańskiego oraz 'Długie pożegnanie' Altmana; przy tych filmach 'Marlowe' jest tylko i wyłacznie dziecinnym...