Film strasznie trzyma w napięciu, wywołuje ogromne emocje u widza, i uczy, że do póki wierzysz w siebie, jesteś w stanie wygrać wszystko :)
Film mimo że przewidywalny ale Jake rozpie**ł system swoją rolą! Dawno nie widziałem tak dobrego filmu w tej tematyce od czasu "Za wszelką cenę" Clinta Eastwooda. :)
Powiem tak, czuję się jakbym sam dostał kilka ciosów w twarz. Jestem oszołomiony kreacją Jake'a. Nominacja do oscara gwarantowana. Spodziewałem się dobrego filmu, a otrzymałem jeszcze lepszy. Polecam każdemu.
Beznadzieja... Film dobry do tvnu na sobotę nic więcej. Lubię Gyllenhaal'a i mam nadzieję, że nie odbije się to na jego karierze.
Wychowałam się na karate kid, ubóstwiałam kick boksera czy też Rockyego.
Teraz jednak chyba już z tego wyrosłam
Tendencyjność tego filmu nie była już ekscytująca tylko irytująca
Dno dna i metr mułu. Pierwsza walka wygrana w tak absurdalnie prostacako wyreżyserowany sposób, że miałem wrażenie jakby ktoś sobie wziął za cel: zróbmy faceta, który prawie przegra, a potem resztkami sił dwoma ciosami znokautuje przeciwnika. No ja pitole.
Billy Hope ciężką pracą osiągnął wszystko, czego można oczekiwać od życia. Ma piękną i kochającą żonę (McAdams), uroczą córkę i wielkie osiągnięcia na ringu. Choć wydaje się to niemożliwe, w ciągu jednego dnia traci wszystko. Billy sięga dna, a jedynym sposobem, by się od niego odbić, jest rozpoczęcie wszystkiego od...
więcejOdnoszę wrażenie, że ludzie, którzy kręcą filmy o walce/boksie, to w życiu nie widzieli żadnego pojedynku na żywo, bo za cholerę nie można oglądać tej kaszany. Film - wiadomo - przewidywalny, odgrzany kotlet z kaloryferem. Nie polecam żadnej osobie, która widziała w życiu kilka prawdziwych walk na ringu. Trzy się...
Trzeci dzień za mną chodzi ten film dlatego postanowiłem tutaj napisać jaki to jest FENOMENALNE kino!Ogląda się go jak trailer,w niektórych filmach jest to wada tutaj ogromny plus,nie ma zbędnych scen są tylko konkrety!Dwaj główni aktorzy stworzyli kreacje na Oskara jeden za główną drugi za drugoplanową.Większość filmu...
więcej
Film niestety słaby... ciężko nawet napisać o zmarnowanym potencjale, ponieważ - wbrew temu czego się spodziewałem - film nie reprezentuje sobą nic ciekawego.
Owszem, Gyllenhaal przeszedł przemianę fizyczną by zagrać w tym filmie, ale to nie jest rola dla niego, nawet na ringu nie widać było w nim boskera.
Wątek...
Film jest juz w kinach w UK. Byłem na pierwszym seansie i spełniły się moje oczekiwania. Polska może naprawdę żałować, że zobaczy film dopiero we wrześniu.
Niestety ale bardzo się zawiodłem. Film jest po prostu żenująco słaby. Właściwie poza ścieżką dźwiękowa i ujęciami film nie ma plusów. Nie polecam.
Bokser się dobrze bije, potem przegrywa i ma dramat, następnie ciężko trenuje w podrzędnej siłowni bo chce wrócić na szczyt, a wszystko kończy się ważną walką o wszystko z zadziornym przeciwnikiem którego "nie da się pokonać, taki silny" (najlepiej jak będzie latynosem albo murzynem żeby był kontrast w stosunku do...